Jak prowadzić samochód zimą? Co robić, aby uniknąć niespodziewanych sytuacji na drodze? Z pewnością zdrowy rozsądek popłaca przez cały rok, ale wskażemy Wam kilka najczęściej popełnianych błędów, których możecie uniknąć 🙂
Sprawdźcie jakie rady przygotowała dla Was iDrive szkoła jazdy Gliwice. Dzięki
1. Nieprzygotowanie auta do jazdy w warunkach zimowych
O tym, jak dobrze przygotować samochód do zimy dowiedzieliście się tu 🙂 Nie będziemy więc poruszać kwestii korzystania z opon zimowych itp. Przypomnimy jednak, że samochód, w którym nie do końca sprawne są hamulce może przejeździć nawet kilka miesięcy – w zimę może zdarzyć się sytuacja, gdzie podczas hamowania na śliskiej nawierzchni hamulce odmówią posłuszeństwa… Więc jeśli masz takie hamulce – zrób sobie prezent świąteczny i zadbaj o swoje bezpieczeństwo w wybranym warsztacie 🙂
2. Niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzednika
Zdecydowanie zimą zachowanie odpowiedniego odstępu to klucz do bezpiecznej jazdy. Jeśli zwracasz na to uwagę – brawo! Masz szansę uciec z drogi, lub skorzystać z rozmaitych technik hamowania. Pamiętaj! – jeśli tego nie stosujesz, to wypadek zawsze będzie z Twojej winy.
3. Zapominanie o zasadzie ograniczonego zaufania
Znacie takie przysłowie “umiesz liczyć, licz na siebie”? No właśnie, zapamiętajcie to wsiadając za kółko. Szczególnie zimą, kiedy inny kierowca mimo tego, że Cię widzi – może się nie zatrzymać, bo będzie zbyt ślisko. Oczy dookoła głowy! 🙂
4. Nadmierna prędkość przy wchodzeniu w zakręt
Bardzo ważna jest odpowiednia prędkość w chwili wychodzenia z zakrętu. Samochód zimą zachowuje się nieco inaczej. W zakręt należy wchodzić tak, aby już podczas jego pokonywania rozpędzać pozostający w pełni pod kontrolą samochód, a nie tracić czas i nerwy na walkę o utrzymanie się na drodze, co zimą wcale nie musi się udać. Nie wciskaj hamulca na śliskiej nawierzchni pod żadnym pozorem!
5. Zawyżona samoocena i brak wariantów awaryjnych
Konsekwencją zawyżonej samooceny jest brawura, i zwykle przekonanie, że przecież “mi na pewno się uda”. W życiu różnie bywa, i należy pamiętać o tym, że nawet jeśli Ty jesteś świetnym kierowcą to ktoś inny może popełnić błąd.
6. Arogancja wobec innych użytkowników drogi
Klasyka wciąż na polskich drogach. Notorycznie spotykamy aroganckich kierowców.. tylko dlaczego? Zamiast błyskać światłami, i poganiać klaksonem – odczekaj, i kulturalnie wyprzedź kierowcę, który Cię drażni, bo jak wpadnie w panikę to nigdy nie wiadomo jak zareaguje. Co jeśli odbije kierownicą i wpadnie do rowu? Nie każdy kierowca posiada takie umiejętności, aby swobodnie prowadzić samochód zimą.
7. Nadmierna asekuracja i blokowanie drogi innym pojazdom
Tym razem spójrzmy na sytuację z drugiej strony. Nie czujesz się na siłach jechać szybciej? Daj zatem drogę temu, który jedzie za Tobą! Jeśli blokujesz trzy, cztery auta, to przepuść je i obserwuj zachowanie ich kierowców. Jeżeli wszyscy zgodnie pojadą szybciej, to może Ty też mógłbyś spróbować?
Co jeszcze możemy zrobić?
- W dużym śniegu przede wszystkim kierujemy koła na wprost. Zawsze spróbujmy ruszyć – auto zazwyczaj powinno chociaż drgnąć. Jeśli uda się trafić na opór i zatrzymać się – natychmiast wciśnijmy sprzęgło. Samochód najpierw odrobinę się cofnie, a potem „odbije” do przodu – dokładnie w tym momencie ponownie na chwilę połączmy napęd. Następnie wciśnijmy sprzęgło, a potem znów do przodu – starajmy się rozbujać samochód aż do chwili, kiedy ruszy do przodu. Wprawni kierowcy mogą spróbować na przemian łączyć „jedynkę” i bieg wsteczny.Po ruszeniu na śliskiej drodze rozpędzamy pojazd co najwyżej do chwili, kiedy pojawi się tzw. myszkowanie – tzn. delikatne uślizgi przodu lub tyłu (w zależności od napędu) – któremu przeciwdziałamy jeszcze delikatniejszymi ruchami kierownicy. Gdy auto przestaje jej słuchać, natychmiast zwalniamy.
- Wytracanie prędkości i hamowanie – Polak mądry przed szkodą 🙂 W warunkach zimowych wszelkie manewry związane ze zmniejszaniem prędkości należy wykonywać wcześniej, by zostawić sobie furtkę na wypadek, gdyby zaskoczyło nas zachowanie auta bądź niewielka skuteczność naszych działań. Warto też co jakiś czas przyhamować bez potrzeby, czyli tylko po to, by przekonać się o przyczepności nawierzchni.
- Na śliskiej drodze hamowanie lepiej zastąpić – jeśli tylko i dopóki jest to możliwe – wytracaniem prędkości na długo przed miejscem, w którym będziemy musieli się zatrzymać lub w którym może taka potrzeba wystąpić. Oczywiście, podczas hamowania silnikiem nie wolno zapominać o ostrożnym operowaniu pedałem sprzęgła oraz delikatnym podwyższaniu obrotów silnika przed połączeniem niższego biegu. Jeśli hamujemy samochodem niewyposażonym w układ antypoślizgowy ABS, to na bardzo śliskiej drodze niewiele osiągniemy bez hamowania pulsacyjnego.
Uwaga: podczas hamowania – w kopnym śniegu całkowite zablokowanie kół jest zazwyczaj skuteczniejsze niż jakiekolwiek inne metody wytracania prędkości! Jeśli hamowanie nie przynosi rezultatu, odblokujmy koła i próbujmy ominąć przeszkodę! W przypadku aut z ABS-em zasada jest prosta: podczas hamowania awaryjnego zawsze wciskamy pedał hamulca tak mocno, jak tylko jesteśmy w stanie.